piątek, 15 czerwca 2018

FF Fabulous Face od Fridge! - Recenzja!


Piątek przywitał mnie pięknym słońcem i głośnym koncertem ptaków^^

Lubię takie poranki :) No i to przecież początek weekendu... Nie mogło być lepiej.


Tak jak wspominałam w poście o ulubieńcach kosmetycznych jeden z produktów tam przedstawiony zasługuje w 100% na osobną recenzję. Doczekał się! :) Serio, jest tego wart!


Delikatny, oddychający podkład wyrównujący koloryt cery FF Fabulous Face od Fridge, dostępny w dwóch odcieniach: 0 dla bardzo jasnych karnacji (bladych) i 1 dla cer średnich lub lekko opalonych. 


Zapraszam do czytania :)



Od dłuższego czasu kosmetyki Fridge bardzo mnie ciekawiły. Pomysł "świeżego jedzenia dla skóry" bardzo mi się podoba :) Kosmetyki należy trzymać w lodówce, gdyż nie zawierają żadnych konserwantów, są ważne 2,5 miesiąca, z wyjątkiem niektórych produktów do mycia i ciała. 

Na swojej skórze wypróbowałam już kilka propozycji od Frigde i no cóż... oczarowały mnie. Są fenomenalne, nie żartuję! 

Na rynku możemy spotkać coraz więcej firm produkujących kosmetyki do lodówki, bez chemii, syntetyków i konserwantów. Ich termin ważności jest znacznie krótszy niż tych tradycyjnych, a ceny o wiele wyższe, ale według mnie są warte każdej złotówki. "Świeże" produkty do pielęgnacji to moim zdaniem wyższy level i odpowiedź rynku na potrzeby bardziej świadomych konsumentów, którzy już nie tylko dbają o swoją kuchnię, ale także o zawartość półek w łazience. 

A więc natura górą! :) 

Fridge w swojej ofercie posiada szeroką gamę kremów do twarzy, pod oczy, preparatów oczyszczających, kosmetyków do ciała, czy naturalnych perfum. 

Eksperci z laboratorium Fridge pomyśleli także nad kosmetykiem, który nie tylko nawilża i leczy skórę, ale też ją upiększa. 

FF Fabulous Face to połączenie kremu nawilżającego z lekkim, oddychającym podkładem, który daje piękny efekt makeup no makeup :) Podkład jest ważny 2,5 miesiąca, każda buteleczka zawiera dokładną datę. Kosztuje 149 zł/30 ml klik


W składzie FF znajdziecie zimnotłoczony olejek śliwkowy, naturalne glinki bogate w krzem, żelazo, magnez i wapń, olejek ze słodkich migdałów, ekstrakt z grejpfruta, czy panthenol.

Podkład pięknie pachnie, wyraźnie wyczuwam tam marcepan, a to za sprawą mojego ukochanego oleju śliwkowego. Krem zamknięty jest w szklanej buteleczce z pompką, udekorowany uroczą perełką. 


- podkład idealnie wtapia się w naturalny kolor skóry (stosowałam zarówno nr 0, jak i 1 i obydwa pięknie dostosowują się do mojego odcienia cery)
- nie tworzy efektu maski, praktycznie nie widać, że mam go na skórze, a jednak daje cudowny efekt lepiej wyglądającej cery (do wyprysków niezbędny będzie korektor)
- skóra po jego nałożeniu staje się promienna i rozświetlona, pełna blasku (zbiera dużo komplementów^^)
- nie pozostawia tłustego filmu na skórze, tylko naturalny, zdrowy blask (ja już nie używa pudru)
- cera staje się gładka i wyraźnie nawilżona
- nie podkreśla suchych skórek
- nie robi plam, pięknie się rozprowadza 
- podkład nie zapycha
- ma cudowny, naturalny skład, który leczy, a jednocześnie kryje
- jest bardzo wydajny
- to sama przyjemność nakładać go rano, na lekko jeszcze zaspaną twarz :) wyjęty prosto z lodówki przyjemnie chłodzi skórę
- FF przychodzi piękne zapakowany w ozdobną torebeczkę (urzekają mnie takie detale^^)


Mogę śmiało powiedzieć, że to dzięki niemu przestałam obawiać się wyjścia "do ludzi" z praktycznie nieumalowaną twarzą. FF daje bardzo subtelny efekt, nie zakryje większych niespodzianek, ujednolici jednak koloryt cery, doda jej ogromnego blasku i sprawi, że skóra po prostu wygląda lepiej, zdrowiej. Spróbujcie! Serio, to działa! (na stronie możecie zamówić próbki). 

Teraz śmiało wychodzę z domu z FF na buzi, bez korektora, czy pudru. Wiele osób pytało mnie już czy zmieniłam podkład bo cera wygląda o niebo lepiej :) No, kocham ten produkt :) Początkowo myślałam, że będzie to jedynie lekka alternatywa podkładu na lato, ale teraz wiem, że już go nie zamienię na żaden inny kosmetyk. 


A czy Wy znacie kosmetyki Fridge? A może ktoś już testował FF Fabulous Face i także jest równie zachwycony jak ja? :) Dajcie znać :)

Pozdrawiam. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz