wtorek, 12 czerwca 2018

Ulubieńcy NieKosmetyczni kwietnia i maja! 04,05/2018


Tak jak w przypadku perełek z działu beauty tak i tym razem mam dla Was zestawienie kilku fajnych rzeczy z minionych już 2 miesięcy. 

Będzie trochę jedzenia, trochę czytania i szczypta mojego wolnego czasu... :)

Zapraszam do lektury :)




1. Kilka tygodni temu obchodziliśmy Dzień Czekolady, a jak wiadomo każde święto trzeba święcić^^ Nie obyło się bez celebrowania chwili z wegańską słodyczą. Tym razem postawiłam na czekoladki z masłem orzechowym Wawel. To chyba ich nowość, bo wcześniej nie spotkałam się z taką wersją (oprócz słynnej czekolady z masłem orzechowym). Składem nie zachwycają, ale nie będziemy się tym razem na tym skupiać^^ Zdecydowanie trzeba powiedzieć o TYM smaku! Pycha! Są idealnie słodkie, orzechowe nadzienie nie jest za słone, przyjemnie gładkie, z wyczuwalnymi kawałkami orzechów. Czekoladki są grubsze, co mi jak najbardziej odpowiada :) Przypominają pierwszą wersję czekolady z masłem orzechowym Wawel, która została wycofana na rzecz tej cieńszej. Warto zwrócić uwagę, że już batoniki z tej serii nie są wegańskie!



2. Kolejny słodyczowy ulubieniec to nowe batoniki Dobra Kaloria, w moim przypadku jest nim wersja kakaowiec + mięta. W batoniku wyczujecie ziarna kakaowca, które przyjemnie chrupią, przełamane orzeźwiającą miętą, co daje dla mnie idealne połączenie, które nigdy mi się nie znudzi.

3. Od jakiegoś czasu w moich rodzinnych Kielcach otworzono lodziarnię BOSKO klik, która oferuje naturalne lody bez zapychaczy, słodzików, konserwantów. Codziennie oferowane są inne smaki lodów, nie dostaniecie czegoś co było robione kilka dni temu. Lodziarnia proponuje wiele wegańskich smaków, w czym nie są to tylko sorbety. Wszystkie wafelki są w 100% roślinne (sprawdzałam^^), a porcja lodów może lekko zaszokować. Dla porównania jedna gałka lodów BOSKO to cztery tradycyjne gałki! Obecnie mój numer 1 na mapie Kielc :)

4. Wiosna i lato to czas pysznych, świeżych i słodkich owoców, którymi obecnie objadam się na potęgę. W maju na stałe wróciły do mojego menu poranne koktajle. Niezawodne połączenie to jak zawsze truskawka + banan + masło orzechowe! Poszalałam też z burakiem, którego dodawałam w formie naturalnej lub w proszku. Chętnie sięgałam po soczyste mango, które idealnie smakowało z jogurtem sojowym i bananem. Warto dorzucić także odrobinę zieleniny^^ Świetnie sprawdzi się szpinak, czy jarmuż, a jeżeli nie przepadacie za liśćmi, możecie dodać łyżkę tego warzywa w proszku. Polecam superfoods Zdrowe Pole.

5. Moim ogromnym ulubieńcem minionych miesięcy był balkon! Tak, tak! Mam swój miko ogród w mieście, z którego ogromnie się cieszę! Spędzałam na nim każdą wolną chwilę. Poranna woda z cytryną, popołudniowa kawa, chwila z książką, planowanie kolejnych dni i postów na bloga. Wszystko przeniosłam na świeże powietrze. Cudownie! Mam już piękne kwiaty, w donicach nieźle się zazieleniło, kupiłam wygodne siedziska i miękki koc. Moja mini strefa relaksu gotowa. I jak ktoś może powiedzieć, że nie można cieszyć się z małych rzeczy? :) Przecież całe nasze życie składa się właśnie z nich! Warto je zauważyć i docenić!



6. To teraz trochę czytania :) Na pierwszy rzut idą 2 książki. Pierwsza z nich to powieść We wspólnym rytmie Jojo Moyes. Piękna historia młodej dziewczyny, która dla pasji i miłości do zwierzęcia potrafi przejść wiele przeciwności losu. Determinacja, upór, wola walki i dobre serce, to wszystko razem daje prawdziwą mieszankę wybuchową. Mnie ta opowieść pochłonęła i zafascynowała. Wiele razy się wzruszyłam i było mi ogromnie przykro, że to już koniec tej historii. Serdecznie polecam Wam tę książkę! Mam ochotę na więcej tytułów tej autorki.

7. Drugą lekturą będzie bardziej rzeczowa, praktyczna pozycja, a mianowicie Skóra. Azjatycka pielęgnacja po polsku. Pani Barbara Kwiatkowska bardzo dokładnie i przystępnie objaśnia wszelkie zagadnienia z zakresu pielęgnacji twarzy. Informacje zawarte w książce pomogą Wam określić jaki rodzaj skóry posiadacie, jak dokładnie ją oczyścić, jak wybrać idealny hydrolat, na jaki kosmetyk nawilżający postawić, a może całkowicie z niego zrezygnować? W lekturze znajdziecie podział olejów polecanych do określonego typu skóry, zapoznacie się z surowcami kosmetycznymi i takimi składnikami aktywnymi jak wit. C, A, czy kwasy złuszczające. Autorka szczegółowo opisuje filtry przeciwsłoneczne  i przedstawia ich rodzaje. Ta książka naprawdę pomaga lepiej zrozumieć swoją skórę, poznać ją i reagować na jej potrzeby wybierając odpowiednie kosmetyki, nie tylko te droższe, ale też jak poleca autorka proste surowce, które nie kosztują wiele, a dają super efekt :) Jestem ogromną fanką tej książki i jak słynna pozycja o azjatyckiej pielęgnacji mnie rozczarowała, tak ta lektura stała się moim poradnikiem i odpowiedzią na wiele kosmetycznych pytań. 



8. W maju trafiłam na bardzo ciekawy artykuł znaleziony w czerwcowym Zwierciadle. Po wolność opisuje najnowszy raport, w którym przedstawiono czym dla Polaków jest życie w rytmie slow także w wielkim mieście. Jak się okazuje dla wielu z Nas życie tu i teraz jest niezwykle ważne i trudne jednocześnie. 50% osób stara się celebrować chwile z bliskimi, ale trudno im też zrezygnować z pracy w czasie wolny, 30% badanych ma wyrzuty sumienia, że odpoczywa, coraz więcej osób oddaje rzeczy innym, ale 1/4 je po prostu wyrzuca, nie zaprzątając sobie głowy gdzie trafią. Uważnie życie, skupianie się na chwili obecnej, docenianie tego co posiadamy, wdzięczność są tak bardzo pożądane przez Polaków, którzy powoli mają dość wszechogarniającej elektroniki, szybkiego, idealnego i najlepszego życia, ciągłej pracy, perfekcyjnego planu dnia, najlepszych ubrań i nienagannej garderoby. Wszędzie trzeba się spieszyć, gonić, nie można na chwilę usiąść i pooddychać. Myślę, że w takim świecie w jakim obecnie żyjemy wszystko jest kwestią wyboru. Jeżeli czegoś chcę i pragnę to robię to i nie mam wyrzutów sumienia. Trzeba ustalić priorytety. W napiętym grafiku muszę jeszcze posprzątać dom, ale dzieci proszą o spacer? Idę się przejść i spędzam czas z najbliższymi. To moja decyzja. Ktoś inny może wybrać odkurzanie. Określenie slow life opanowało już jedzenie, modę i kulturę. I bardzo dobrze! Jestem jego ogromną fanką i zawsze opowiem się po stronie uważnego, lekko powolnego życia niż ciągłej gonitwy. A jak to wygląda u Was? Dajcie koniecznie znać czy umiecie wcisnąć przycisk STOP i cieszyć się chwilą?^^ Czy może ciągle w biegu?



9. Jeżeli chodzi o magazyny nie przejdę obojętnie obok Vege :) W majowym wydaniu serdecznie polecam Wam zapoznanie się z wywiadem Mai Nowak znanej z kanału mayathebee2626. Maja porusza kwestię weganizmu, który jak się okazuje nie jest tak rygorystyczny jak się większości wydaje. Nie musimy jeść jedynie sałaty^^ Wypowiada się także na temat minimalizmu. Lubię słuchać Mai, to otwarta na świat, empatyczna i optymistyczna osoba, która zaraża swoją energią. 



10. W kolejnym numerze magazynu Vege polecam Wam niezwykle prosty i smaczny przepis na domowy kisiel truskawkowy, artykuł Mai (znowu^^) o współczesnym postrzeganiu sylwetki oraz tekst prośba o wybaczenie. Życie to nie konkurs piękności przedstawia ruch Body Positivity, tak bardzo potrzebny w dzisiejszej teraźniejszości. Każdy z Nas jest wystarczający. Taki jaki powinien być. Grubszy, chudszy, niższy, wyższy, taki, czy inny jest ok. Jak podkreśla Maja czasami bardzo ciężko dojść do takiej samoakceptacji i miłości własnej. Nie uwielbienia, tylko miłości szczerej, otwarte, prawdziwej, w której widzimy plusy i minusy, ale je przyjmujemy i co by się nie działo akceptujemy. BP nie wyklucza dbania o siebie i zmian w życiu, wszystko z głową, szacunkiem do własnego ciała i tym kim jesteśmy. Ostatni artykuł w czerwcowym Vege to taka najprostsza, ludzka, bliska mi definicja weganizmu, który zdaniem Xaviera jest utożsamianiem się z zabijanym zwierzęciem, uznawaniem tego czynu za coś chorego i nienormalnego. Każda istota ma prawo do życia, a my ludzie nie mamy pozwolenia na odbieranie go innym. Powinniśmy kierować się szacunkiem i wzajemną równością, a nie naszą brutalną siłą, agresją i niewolnictwem. 


A co Wam ostatnio umilało czas?^^ 
Filmy, seriale, książki, muzyka?
Piszcie w komentarzach :)

Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz