W dzisiejszym poście pokarzę Wam moje kosmetyki do pielęgancji twarzy rano i wieczorem.
Nie jest tego bardzo dużo, tylko to co jest mi potrzebne, po co nadmiernie obciążać cerę?
Od dłuższego czasu stawiam na pierwszym miejscu pielęgnację twarzy!
To w jaki sposób o nią dbamy, co na nią nakładamy ma ogromne znaczenie, podobnie jak dieta w myśl zasady- jesteś tym, co jesz!
Mam wrażenie, że w marę upływu lat, każdy zaczyna w bardziej racjonalny sposób dbać o cerę.
Nie używamy zbędnych kosmetyków, kolorówka schodzi na drugi plan (chodź nadal jest ważna) ;)
Jak każda kobieta lubię ładnie wyglądać, zrobić make-up, ale przecież podkłady i pudry tylko zakrywają nasz problem, a nie leczą go! Chyba lepiej o coś zadbać, zatroszczyć się, a nie chować codziennie w cień przed światem. Jak wspomniałam makijaż jest bardzo ważny i to nie tylko dla kobiet, które borykają się z jakimś problemem skórnym. Powiedzmy, że make-up "w nas siedzi" ;)
Jednak to pielęgnacja jest najważniejsza i jest wyjściowym punktem w trosce o cerę.
Na samym początku należy określić jej typ: normalna, sucha, wrażliwa, trądzikowa...
Ja mam cerę mieszaną ze skłonnością do niedoskonałości. Taka już moja uroda ;) Chyba się z tym pogodziłam bo nie chowam się w pokoju, kiedy wyskoczy mi jakiś gość ;)
Dbam o moją cerę, "słucham" jej potrzeb i staram się je zaspokajać.
Nie eksperymentuję z kosmetykami, które nie odpowiadają rodzajowi mojej cery.
Daję czas każdemu produktowi, aby zadziałał na mojej skórze (min. 3 miesiące).