Idealny korektor?
Do tej pory myślałam, że to marzenie... testowałam mnóstwo kosmetyków maskujących moje niedoskonałości, cienie pod oczami, przebarwienia, itp. zielone, w płynie, w kremie....
Mój portfel był coraz chudszy, a na mojej twarzy nie widziałam efektu wow!!!
Aż tu nagle :) może nie jak grom z jasnego nieba, bo bardzo często podczas zakupów w drogerii przechodziłam obok stoiska CATRICE i znałam tą markę, ale nigdy nie skusiłam się na korektor, myśląc "korektor za 13 zł... pewnie jakiś bubel"
Jak się później okazało to był wielki błąd.
Mogę śmiało powiedzieć, że ten kosmetyk był strzałem w 10.
Zakochałam się w nim od pierwszego urzycia :)
Catrice, Camouflage Cream, korektor kryjący, 13 zł.
Mój korektor kupiłam w drogerii Natura w Kielcach.
Występuje w trzech kolorach, ja wybrałam najjaśniejszy-010 Ivory.
Kosmetyk: ma kremową konsystencję;
doskonale kryje wszystkie zaczerwienienia, przebarwienia i niedoskonałości;
dopasowuje się do koloru skóry, wygląda bardzo naturalnie;
utrzymuje się na twarzy cały dzień, ja dodatkowo nakładam na niego puder;
dobrze rozprowadza się na skórze;
nie zapycha;
wystarczy niewielka ilość korektora, aby zakryć to co ma zakryć;
dla mnie jest bezzapachowy.
Mogę śmiało Wszystkim polecić ten korektor.
Jeżeli szukasz idealnego maskującego kosmetyku, który dodatkowo nie zapycha i jest tani...
To już znalazłaś Catrice :)
Z pewnością znajdzie się on w moich ulubieńcach miesiąca.
Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz