piątek, 30 października 2015

Ulubieńcy kosmetyczni października!


Cześć! :) Październik dobiega końca = pora na kosmetyczne podsumowanie miesiąca :)

Tym razem nie będzie kolorówki, jedynie produkty pielęgnacyjne. Chłodniejsze dni zwiastują drobne zmiany w moich kosmetycznych rytuałach. Stawiam na silnie nawilżające i natłuszczające produkty, nawet w kwestii żelu pod prysznic jestem wybredna. Jesienno-zimowy czas powoduje silniejsze wysuszenie mojej skóry, która zmienia się z normalnej w lekko ściągniętą. Nie ma mowy o opuszczeniu łazienki przed aplikacją olejku, czy wyjściu z domu bez kremu do rąk lub balsamu do ust. Z pomocą przychodzą mi naturalne kosmetyki bez  SLS-ów, czy kompozycji zapachowych, które podrażniają naskórek.


1. Płyn micelarny Biolaven olej z pestek winogron i olejek lawendowy, 16 zł - wegański, naturalny kosmetyk, który świetnie zmywa makijaż, nie rozmazuje go, nie podrażnia oczu, nie wysusza skóry, łagodzi ją. Po jego zastosowaniu cera jest przyjemnie nawilżona, świeża i czysta. Płyn nie pozostawia lepkiej warstwy, jest wydajny i PIĘKNIE pachnie :) Soczyste winogrona♥ to sprawiło, że pokochałam go bardziej niż "kolegę" z Sylveco :) Wrócę do niego!

2. Olejek pod prysznic Isana, Rossmann, ok. 7 zł - olej z pantenolem, witaminą E, olejami z soi i słonecznika. Kosmetyk przeznaczony do suchej skóry, nie podrażnia, nie wysusza, ładnie pachnie. Olejek przy kontakcie z wodą zmienia konsystencję na bardziej kremową. Myślę, że osoby ze skórą normalną będą mogły zrezygnować z późniejszej aplikacji balsamu, ponieważ olejek ładnie natłuszcza, bez pozostawiania niechcianej powłoczki na skórze. Zdecydowanie polecam.

3. Organiczny olej z pachnotki, Zrób Sobie Krem 6,99 zł/30 ml - moją krótką opinię o olejku przedstawiłam TUTAJ Krótko: świetny pod makijaż, wchłania się do matu, nie przetłuszcza, nie zapycha, bardzo lekki.

4. Nawilżająca odżywka do włosów Bio owoc granatu i Bio aloes, Alterra, Rossmann, ok. 10 zł- kosmetyk naturalny, wegański, przeznaczony do suchych i zniszczonych włosów. Nie zawiera silikonów, barwników, substancji zapachowych, parafiny, konserwantów i produktów ropopochodnych. Odżywka bardzo dobrze nawilża, dyscyplinuje włosy, nie obciąża ich, nie podrażnia skalpu, nie plącze końcówek. Po zastosowaniu odżywki moje włosy lepiej się układają, są błyszczące i lejące. Kosmetyk jest bardzo wydajny, ładnie pachnie, a przy tym świetnie działa :)


Miłego dnia! Pozdrawiam! :)

wtorek, 27 października 2015

Serum antyoksydacyjne flavo+C15EF!


Witamina C to bomba zwalczająca wolne rodniki i śmiertelny wróg znienawidzonych przez nas przebarwień skórnych^^ 


Biochemia Urody proponuje Serum z lewoskrętną Witaminą C (15%) w wersji oryginalnej i lekkiej - odpowiednie dla każdego rodzaju cery. 



WERSJA ORYGINALNA (dla cery suchej i naczynkowej) : hydrolat z czarnej porzeczki, potrójny żel hialuronowy 1,5%, kompleks na naczynka, witamina C, witamina E, kwas ferulowy, glikol butylenowy + potrzebne narzędzia do wykonania serum (opcjonalnie można dodać alkohol); 26,50 zł.

WERSJA LEKKA (dla cery mieszanej i tłustej) : hydrolat z czarnej porzeczki, potrójny żel hialuronowy 1,5%, witamina C, ekstrakt z lukrecji, kwas ferulowy, glikol butylenowy + potrzebne narzędzia do wykonania serum (opcjonalnie można dodać alkohol); 25,50 zł.


piątek, 23 października 2015

Makaron z pomidorkami, cukinią, oliwkami i awokado!


Odkąd przeszłam na weganizm moja kuchnia to jeden wielki EKSPERYMENT :) 

Łączę to co aktualnie mam w lodówce, jest kolorowo, różnorodnie, zaskakująco... :) Nie ma mowy o nudzie. Popularną owsiankę, smoothie bowl, czy sałatkę można zmieniać bez końca, wystarczy dodać nowy owoc, warzywo, dosypać bakalii lub użyć innej przyprawy. 

Często moje kuchenne wariacje prowadzą do całkiem smacznej potrawy, którą jem do momentu, aż nie mogę na nią patrzeć^^  :)

Dzisiaj chciałam zaproponować Wam nową obiadową kombinację. 

Makaron, kasze, ryż i ziemniaki to podstawa w mojej kuchni. Nie mogłaby z nich zrezygnować na rzecz wyłącznie surowych potraw. Z dodatkiem sosów i warzyw to pomysł na pyszny, sycący obiad.

Ostatnio ulubione połączenie - Makron z pomidorkami, cukinią, oliwkami i awokado.



- makaron pełnoziarnisty
- pomidorki koktajlowe
- papryka czerwona
- cukinia
- cebulka
- oliwki zielone i czarne
-  pół awokado
- płatki drożdżowe
- przyprawy (zioła prowansalskie, bazylia, tymianek, oregano)
- olej kokosowy

Na oleju smażymy cebulkę. Dodajemy pokrojoną cukinię i paprykę. Podlewamy wodą i dusimy do momentu, aż warzywa będą na pół miękkie. Gotujemy makaron al dente. Dodajemy przekrojone na pół pomidorki i dusimy aż warzywa całkowicie zmiękną. Dodajemy przyprawy i doprawiamy solą/pieprzem. Na ugotowany makaron wykładamy warzywa, oliwki i pokrojone 1/2 awokado. Posypujemy płatkami drożdżowymi. 

Smacznego :)

wtorek, 20 października 2015

Zamiennik jajek! Jak zrobić idealne, wegańskie naleśniki?


Kotlety bez mięsa, wegańskie spaghetti bolognese, jajecznica bez jajek, ruskie pierogi lub sernik bez sera? :) Bez problemu w domowym zaciszu wyczarujemy roślinne odpowiedniki popularnych dań i co najważniejsze niektóre z nich mogą skutecznie nabrać miłośników tradycyjnej diety :)

Z upływem czasu metodą prób i błędów wypracowałam swoje połączenia i wiem, które przepisy to strzał w 10, a które nie :) Najdłużej zajęła mi nauka robienia idealnych naleśników, które nie będą za twarde, ani za cienkie. Ciasto musi mieć odpowiednią konsystencję, nie może być rzadkie jak woda, ale też gęste jak klej^^

Naleśniki = mleko (roślinne, najlepiej sojowe lub ryżowe), mąka, czasami olej i woda oraz coś co będzie łączyło całość - jajka, a w wersji wegańskiej?



piątek, 16 października 2015

Pomysł na obiad! Zupa-krem :)


Jedna pomarańczowa, druga zielona:) gęste, idealne na chłodne jesienno-zimowe dni, dodatkowo bardzo syte i zdrowe :) Banalnie proste w wykonaniu, a jakie pyszne! Ja się zakochałam♥ 

Zachęcam do spróbowania! :)



wtorek, 13 października 2015

Naturalna pielęgnacja - moja mini kolekcja olejków!


Witam! :) Mam nadzieję, że u Was pogoda nie płata takich figli jak u mne :) Obecnie siedzę przy biurku, otulona kocem, z kubkiem gorącej kawy przy boku, a za oknem? pada śnieg! deszcz! i strasznie wieje! Uroki jesienno-zimowych miesięcy :) No nic... trzeba znaleźć pozytywne strony każdej sytuacji :) Nawet najdrobniejsze rzeczy sprawiają, że mój dzień jest PIĘKNY, niezależnie od sytuacji na zewnątrz :) Dzisiaj było to pyszne śniadanie, godzinka jogi, poranne miłości z moim kotem, mielenie ziarenek kawy, a później pierwszy łyk aromatycznej kawy♥ 

I to nie koniec :) Dzień dopiero się zaczyna! Dlatego na miłe rozpoczęcie dnia zapraszam na nowy wpis! Tym razem przedstawiam Wam moich olejowych ulubieńców :)


piątek, 9 października 2015

Plany na jesień!


Witam Wszystkich! 

Mamy jesień i mamy... różne nastroje :) Raz uśmiech, zaraz przygnębienie, okrywamy się kocem i zapominamy o całym świecie, żeby zaraz wyskoczyć z łóżka i iść na spacer :) 

Każdy przeżywa jesień na swój sposób! Są osoby, które ją kochają i są też tacy, dla których mogłaby nie istnieć. Zgadzam się, że deszcz i silny wiatr nie należą do najprzyjemniejszych zjawisk atmosferycznych^^ i w takiej sytuacji ciężko jest tryskać energią i cieszyć się pogodą. Ale już piękne słońce towarzyszące nam przez cały dzień wręcz przeciwnie^^ Chodź mgła, mżawka i przymrozki mi nie straszne, wiem, że dla większości najbliższe miesiące stają się jednymi z najgorszych w życiu. Można narzekać i marudzić, ale czasu nie oszukamy, chłodne miesiące przyjdą i znikną jak każda pora roku :) Jedyne sensowne rozwiązanie to dobry plan działania :)

Odkąd pamiętam jesienno-zimowe miesiące były dla mnie najbardziej twórcze i ekscytujące :) Chętniej odkrywałam nowe rzeczy, więcej czytałam, inspirowałam się drobnostkami i miałam wrażenie dobrze wykorzystanego czasu :) Tak też zostało do dnia dzisiejszego!  Jesień jest dla mnie synonimem spokoju, zadumy, domowego ciepła, oczyszczenia, dystansu, skupienia na własnej osobie i rozwoju.




wtorek, 6 października 2015

NieKosmetyczni ulubieńcy września!



Cześć! :) Mam nadzieję, że Wszyscy możecie cieszyć się tak piękną, złotą jesienią jak ja :) Kielce toną w słońcu! Cudowne lato tej jesieni :) Nie sądziłam, że będę mogła spędzać październikowe popołudnia na balkonie, a jednak! Niesamowite jak zmienia się obraz przed ludzkimi oczami.... wiosną i latem podziwiałam kwiaty w swoim ogrodzie, a teraz cieszę się z kolorowych liści i wrzosów :) 

Nie pozostało mi nic innego jak życzyć Wam wielu ciepłych, spokojnych, jesiennych dni :)

Zapraszam na niekosmetyczne perełki:

1. "Slow Fashion" - moja TOP pozycja minionego miesiąca :) Dzięki niej odnalazłam swój styl! Genialna lektura, którą polecam Każdemu! Napisana prostym językiem, zawierająca max. informacji, mobilizująca do działania.... nie będę się rozpisywać, zainteresowanych zapraszam tutaj - moja opinia na temat książki.



sobota, 3 października 2015

Kosmetyczni ulubieńcy września!


Najwyższy czas na kosmetyczne podsumowanie miesiąca :) 

We wrześniu nie znalazłam wielu nowych-godnych polecenia produktów :) Zakupy kosmetyczne ograniczyłam do minimum, spacery do drogerii nie nadszarpnęły moich finansów, z czego niezmiernie się cieszę :) 

Dlatego dzisiaj będzie krótko i na temat^^ mam do pokazania tylko 3 produkty - "tanie jak barszcz" :)





1. Kredka do ust, nr. 1, Lovely , ok. 6 zł - idealny kolor na jesień (ciemny, brudny róż), kredka daje półmatowy efekt, bardzo łatwo się rozprowadza, jest bardzo miękka, nie wysusza warg, nie podkreśla suchych skórek, bardzo dobrze napigmentowana. Nie jest zbyt trwała, bo po 1-1,5 h schodzi z ust, ale za taką cenę nie będę się czepiać :) Nadal szukam tej jedynej pomadki na jesień, ale zdecydowanie mogę polecić kredki Lovely w tym przedziale cenowym.

2. Olej jojoba, złoty, naturalny, 15 ml/6,90 zł, Zrób Sobie Krem - olej jojoba stosuję na końcówki włosów, dodaję kilka kropelek do maseczek, stosuję do olejowania skórek wokół paznokci. W tym miesiącu był moim niekwestionowanym ulubieńcem! Idealnie nawilża, łagodzi podrażnienia, natłuszcza, tworzy barierę ochronną, jednocześnie szybko wchłaniając się w skórę, jest wydajny i lekki. Świetnie działa na włosy, uratował moje okropnie wysuszone skórki wokół paznokci. Myślałam, że już nic im nie pomoże;/  chłodne dni niekorzystnie wpłynęły na moje dłonie, skóra była sucha, skórki zadzierały się, zupełnie zrezygnowałam z malowania paznokci. Postanowiła sięgnąć po olejek jojoba i sukces! Codziennie wieczorem aplikuję kilka kropelek olejku i moje płytki są zachwycone :) Polecam! 

3. Kryształki do kąpieli Kneipp "Prowansalskie sny lawendowe", Hebe, ok. 5 zł - wrzesień był miesiącem długich kąpieli :) byłam strasznie nudna i za każdym razem decydowałam się na sól o zapachu lawendy, która niezwykle szybko mnie relaksuje i odpręża. Kryształki Kneipp zawierają sole solankową, są bardzo aromatyczne, wystarczy niewielka ilość, aby cieszyć się pięknym zapachem i kolorową wodą :) Tańszy zamiennik to sól do kąpieli Isana za 2 zł, którą też systematycznie zużywam, jednak ta z Knaipp wydaje mi się intensywniejsza. Kryształki wystarczają mi na 2 kąpiele. 



Pozdrawiam Was gorąco i zapraszam już we wtorek na kolejny post :)




piątek, 2 października 2015

Minimalizm w moim życiu!



Mamy październik! :) Jesień zadomowiła się na dobre... nie marudzę, nie snuję się po domu jak cień, wręcz przeciwnie mam dużo energii, cały czas się uśmiecham, chętnie spędzam czas w kuchni odkrywając nowe jesienne przepisy, parzę kawę z cynamonem i korzenną przyprawą♥ AUTUMN :)


 Mam ogromną potrzebę wygadania się :) będzie trochę o ŻYCIU^^


A więc kilka słów o ostatnio "modnym", popularnym, rozsławionym w internecie Slow Life!