Serum antyoksydacyjne flavo+C15EF!

Witamina C to bomba zwalczająca wolne rodniki i śmiertelny wróg znienawidzonych przez nas przebarwień skórnych^^ 

Biochemia Urody proponuje Serum z lewoskrętną Witaminą C (15%) w wersji oryginalnej i lekkiej - odpowiednie dla każdego rodzaju cery. 

WERSJA ORYGINALNA (dla cery suchej i naczynkowej) : hydrolat z czarnej porzeczki, potrójny żel hialuronowy 1,5%, kompleks na naczynka, witamina C, witamina E, kwas ferulowy, glikol butylenowy + potrzebne narzędzia do wykonania serum (opcjonalnie można dodać alkohol); 26,50 zł.

WERSJA LEKKA (dla cery mieszanej i tłustej) : hydrolat z czarnej porzeczki, potrójny żel hialuronowy 1,5%, witamina C, ekstrakt z lukrecji, kwas ferulowy, glikol butylenowy + potrzebne narzędzia do wykonania serum (opcjonalnie można dodać alkohol); 25,50 zł.

"Cytrynowe" serum stosuję ponad miesiąc, codziennie rano aplikuję 3 krople na całą twarz. Kosmetyk nie daje mi pożądanego nawilżenia, dlatego później nakładam na buzię olejek :) Wybrałam wersję lekką, dedykowaną skórze mieszanej i tłustej.

Dla kogo? dla każdego typu skóry; dla cery z przebarwieniami, o szarym kolorycie, po opalaniu, także na okolice oczu.

Co nam obiecują? Serum chroni przed fotostarzeniem się skóry, uzupełnia ochronę przeciwsłoneczną, chroni przed wolnymi rodnikami, zwalcza przebarwienia, zmniejsza drobne zmarszczki, napina, rozjaśnia, tonizuje skórę, działa łagodząco, poprawia barierę lipidową naskórka, nie wysusza skóry.

Wykonanie serum jest dziecinnie proste i zajmuje jedynie 15 minut. Kosmetyk jest ważny max. 4 miesiące od daty wykonania (przy dodaniu alkoholu), do stosowania na dzień i na noc.

Moja opinia (wersja lekka):

- rozjaśnia przebarwienia

- poprawia koloryt skóry

- daje efekt promiennej cery

- skóra jest przyjemnie napięta, "zwarta"

- łagodzi stany zapalne

- nie wysusza (jednak nie zastępuje olejku/kremu)

- szybko się wchłania

- nie przetłuszcza skóry

- nie podrażnia

- nie zapycha

- wydajne (wystarczy 3 krople na całą twarz)
- atrakcyjna cena
- szybka dostawa

Podsumowując: wersja lekka świetnie sprawdzi się w przypadku cery mieszanej i tłustej, z przebarwieniami, czy stanami pozapalnymi. Nie testowałam wersji oryginalnej z obawy przed zapchaniem porów, ale myślę, że posiadaczkom cery suchej, czy normalnej przypadnie do gustu (lepiej nawilża).

Pozdrawiam :)