Pielęgnacja twarzy.

W dzisiejszym poście pokarzę Wam moje kosmetyki do pielęgancji twarzy rano i wieczorem.

Nie jest tego bardzo dużo, tylko to co jest mi potrzebne, po co nadmiernie obciążać cerę?

Od dłuższego czasu stawiam na pierwszym miejscu pielęgnację twarzy!

To w jaki sposób o nią dbamy, co na nią nakładamy ma ogromne znaczenie, podobnie jak dieta w myśl zasady- jesteś tym, co jesz!

Mam wrażenie, że w marę upływu lat, każdy zaczyna w bardziej racjonalny sposób dbać o cerę.

Nie używamy zbędnych kosmetyków, kolorówka schodzi na drugi plan (chodź nadal jest ważna) ;)

Jak każda kobieta lubię ładnie wyglądać, zrobić make-up, ale przecież  podkłady i pudry tylko zakrywają nasz problem, a nie leczą go! Chyba lepiej o coś zadbać, zatroszczyć się, a nie chować codziennie w cień przed światem. Jak wspomniałam makijaż jest bardzo ważny i to nie tylko dla kobiet, które borykają się z jakimś problemem skórnym. Powiedzmy, że make-up "w nas siedzi" ;)

Jednak to pielęgnacja jest najważniejsza i jest wyjściowym punktem w trosce o cerę.

Na samym początku należy określić jej typ: normalna, sucha, wrażliwa, trądzikowa...

Ja mam cerę mieszaną ze skłonnością do niedoskonałości. Taka już moja uroda ;) Chyba się z tym pogodziłam bo nie chowam się w pokoju, kiedy wyskoczy mi jakiś gość ;)

Dbam o moją cerę, "słucham" jej potrzeb i staram się je zaspokajać.

Nie eksperymentuję z kosmetykami, które nie odpowiadają rodzajowi mojej cery.

Daję czas każdemu produktowi, aby zadziałał na mojej skórze (min. 3 miesiące).

Pielęgnacja rano.

-na początku myję twarz emulsją micelarną Cetaphil, która u mnie sprawdza się rewelacyjnie, nie podrażnia, nie wysusza, jest bardzo delikatna;

- następnie wklepuję serum redukujące nadmierne wydzielanie sebum z Dermiki, przyjemnie odświeża, nawilża i matuje, daję mu 30 min na wchłonięcie;

- po tym czasie nakładam na twarz krem z SPF 50 ( w czasie lata) Vichy do cery mieszanej i tłustej, krem idealny, kosmetyk wszech czasów, zachwycam się nad nim cały czas, nawilża, matuje, nie zostawia tłustej, białej warstwy, przyjemnie pachnie, idealny pod makijaż.

Pielęgancja wieczorem.

- po całym dniu zmywam makijaż playnem micelarnym Mixa, dla mnie jest rewelacyjny, bardzo łagodny, nie ściąga skóry;

- myję twarz emulsją micelarną, czasami urzywam też szczoteczki do mycia twarzy z Rossmana;

- spryskuję twarz wodą termalną (teraz jest to Vichy), nie sprawdziała się jednak przy mojej cerze, po osuszeniu jej ręcznikiem mam wysuszoną skórę, po skończeniu buteleczki wrócę do mojej ulubionej wody Uriage;

- od 1,5 miesiąca stosuję krem Avene TriAcneal, podzielę się z wami moimi wrażeniami po dłuższym czasie, jak na dzień dzisiejszy radzi sobie całkiem całkiem;)  przy tym kosmetyku trzeba pamiętać o wysokim filtrze na dzień, gdyż zawiera kwasy;

- czasami na niespodzianki stosuję pastę cynkową.

Zawsze do osuszenia twarzy używam jednorazowych ręczników papierowych, a przy demakijażu płatków kosmetycznych (co jest oczywistością) ;)

Oprócz codziennej pielęgnacji stosuję maseczki i peelingi.

- maseczka "best" do cery trądzikowej, ściąga pory, redukuje wydzielanie sebum, cera jest rozjaśniona i zmatowiona, stosuję raz w miesiącu;

- maseczka aspirynowa, o której pewnie każdy już słyszał; 4 tabletki aspiryny, woda i łyżeczka jogurtu naturalnego mogą zdziałać cuda ;)  wspaniała dla cery problematycznej, stosuję raz w miesiącu;

- peeling enzymatyczny, tutaj Perfecta, stosuję tylko peelingi enzymatyczne, gdyż są delikatniejsze od tych mechanicznych, pozostawiają moją skórę przyjemnie nawilżoną i rozjaśnioną, stosuję 1-2 razy w miesiącu.

Na opakowaniach maseczek i peelingów widzimy, że należy stosować je 1-2 lub 2-3 razy w tyg. Ja nie stosuję się do tych zaleceń, gdyż wychodzę z założenia, że cera też musi odpocząć, a nie być "atakowana" praktycznie codziennie.

Tak wygląda moja pielęgnacja twarzy ;)

Jestem zadowolona z aktualnego stanu mojej cery, nie jest idealna, mam przebarwienia, których zamierzam się pozbyć przy pomocy kwasów w salonie kosmetycznym, ale to dopiero w czasie jesieni.

Myślę, że podane kosmetyki są dobrze dopasowane do potrzeb mojej cery, no może z pewnymi wyjątkami, które trzeba zmienić. ;)

A jakie są wasze kosmetyki do codziennej pielęgnacji twarzy?