sobota, 12 września 2015

Idealny krem na słońce?....



Witam Wszystkich po małej przerwie.... problemy techniczne uniemożliwiły mi regularne blogowanie ;/ na szczęście mój komputer wrócił do żywych i mogę postukać dla Was w klawiaturę :) bardzo mi tego brakowało, dlatego dzisiaj moja radość jest ogromna! :)


Mój "blogowy notatnik", w którym zapisuje swoje pomysły i tematy na posty coraz szybciej się zapełnia, jest kilka wątków, recenzji, przemyśleń, o których chcę Wam napisać :) 

Czas START! 

Na pierwszy ogień idzie... recenzja kremu Pat&Rub SPF 50 seria SWEET :) Wiem, wiem, że lato już za nami, ale na spostrzeżenia nigdy nie jest za późno :) może ktoś właśnie na koniec września zaplanował urlop i wybiera się w ciepłe kraje?  może większość osób już zaczęła stosować kwasy i chce chronić skórę przed promieniowaniem, które nie omija jesieni i zimy? albo zwyczajnie podsunę Wam fajny krem na przyszłe lato i długie poszukiwania nowego kosmetyku nie będą potrzebne^^ :)






Emulsja ochronna z filtrem mineralnym Put&Rub seria SWEET dla dzieci i dorosłych, 100ml, cena: 59 zł, kosmetyk bezzapachowy, buteleczka z pompką.

 

- naturalny kosmetyk zapewniający wysoką ochronę przeciwsłoneczną;
- składniki: tlenek cynku i ditlenek tytanu - mineralne filtry UVA/UVB, działają od momentu nałożenia kremu na skórę, tworzą powłoczkę, która chroni przez słońcem, nie wnikają w głąb naskórka, fotostabilne; trehaloza - naturalny cukier, pomagający utrzymać odpowiednie nawilżenie naskórka; emolient z oliwy z oliwek - nawilża, wspiera naturalne mechanizmy obronne skóry; naturalna witamina E - antyoksydant. 


Moje wrażenia :)

- emulsja jest dość gęsta i jak wynika z niektórych komentarzy sprawia mały problem z rozprowadzeniem na skórze, jest toporna :) nie mam takich odczuć... :) w moim przypadku aplikacja jest bardzo przyjemna, krem ma "bogatą" konsystencję, ale nie taką, że nie da rady go rozsmarować :P 

- emulsja po nałożeniu na skórę może trochę bielić, ale ten efekt da się zminimalizować, kiedy nakładamy go w rozsądnych ilościach^^ mi wystarczy jedna pompka na całą twarz i szyję, przy takiej ilości nie wyglądam jak córka młynarza :) oczywiście należy pamiętać o odpowiedniej ilości, żeby krem mógł działać, ale nie przesadzajmy także w drugą stronę^^

- krem jest bardzo wydajny;

- bezzapachowy;

- nie uczula, nie podrażnia;

- nie spowodował wysypu krostek, nie zapchał mojej skóry;

- nie jest typowym tłuścioszkiem :) cera nie jest nadmiernie przetłuszczona, brzydko się nie świeci, jest zdrowa, z naturalnym blaskiem :)

- krem sprawdził się pod makijażem mineralnym, nie powodował ciastka na skórze, nie wyświecał się, podkład nie migrował^^

- skuteczny! stosowałam go podczas dużego słońca, kiedy nie miałam na buzi podkładu, np. podczas biegania, rewelacyjnie chroni skórę przed słońcem (aplikowałam emulsję także na szyję, ramiona, plecy)

- naturalny skład, kosmetyk wegański;

- atrakcyjna cena, jak na polski, naturalny i tak skuteczny kosmetyk 59 zł to przyzwoita cena;

- śliczne opakowanie, z wygodną pompką, która zapewnia higieniczne dozowanie kosmetyku.


Podsumowując jestem bardzo zadowolona z działania emulsji :) Gorąco ją polecam, zarówno dla dzieci jak i dorosłych :)


Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz