Witam we Wrześniu :) bardzo się cieszę! :)
Mam przeczucie, że ten miesiąc będzie obfitował w same dobre i wartościowe rzeczy :) Wrzesień od zawsze kojarzył mi się z kolorowymi liśćmi, słońcem przebijającym się przez korony drzew, aromatyczną kawą i przyjemnym, świeżym wiatrem :) ♥ Jako, że rozpoczynam studia od października mam jeszcze chwilę oddechu... bez męczących upałów :)
Sierpień przyniósł ze sobą kilka niekosmetycznych przyjemności :)
1. Karob - mączka chleba świętojańskiego; znany jako zamiennik kakao, idealny dodatek do koktajli, owsianek i wypieków. Bogaty w magnez, potas, witaminę A i B, jest mniej kaloryczny niż kakao, poprawia trawienie, jest silnym przeciwutleniaczem, hamuje rozwój bakterii, ma naturalnie słodki smak.
2. Kuskus - mój ulubiony produkt spożywczy ostatnich tygodni :) Praktycznie cały miesiąc królował na kolację ze szpinakiem/jarmużem, warzywami, awokado i różnymi przyprawami. Pycha!
3. Serial "Orange Is The New Black" - serial, do którego podchodziłam kilka razy, ale jakoś nigdy nie mogłam się przekonać :) aż do sierpnia! Opowiada o losach młodej kobiety Piper Chapman, która trafia do więzienia za przemyt narkotyków. Główna bohaterka musi zamienić swoje wygodne życie w Nowym Jorku na pomarańczowy kombinezon i ciasną celę, Z odcinka na odcinek coraz bardziej mnie "wciąga" :) Gorąco polecam! Idealny na poprawę humoru i długie wieczory :)
4. Film "Nieracjonalny mężczyzna" - komedia, która właśnie trafiła do kin. Idąc na seans myślałam, że to kolejna typowa historia, jak to uczennica zakochuje się w nauczycielu, jednak nie.... :) Film bardzo mnie zaskoczył i znowu umocnił pozycję Wood'ego Allena :) Opowiada o rozbitym emocjonalnie profesorze filozofii, który nie widzi sensu życia, a swoje smutki gubi w alkoholu. Po przyjeździe na uczelnię nawiązuje romans z profesorką, a później z uczennicą, którą fascynuje nowo poznany mężczyzna. Dziewczyna postanawia pomóc mu uporać się z depresją i zostać jego natchnieniem. Nie będę opowiadać dalej... koniecznie idźcie do kina :)
5. Magazyn "Sens" - ten magazyn zawładnął moim sercem w minionym miesiącu :) Ciekawe artykuły, dużo psychologii, interesujące wywiady i felietony, mało reklam, brak zbędnych nic nie wnoszących do naszego życia tekstów. Pożegnałam się z innymi magazynami, które kiedyś nałogowo gromadziłam i postawiłam na wartościowe czasopisma :) O wiele lepiej czyta się takie artykuły i czas poświęcony lekturze staje się cenniejszy.
6. Blogi motywacyjne - w sierpniu udało mi się wyszukać kilka godnych polecenia blogów. I to nie byle jakich :) są to blogi oparte o wiedzę z zakresu psychologii, organizacji czasu, planowania, dają ogromną dawkę pozytywnej energii i chęci do działania! Koniecznie zajrzyjcie :)
7. Kolejny ulubieniec to kanał : SarahBethShow - szukałam na YouTubie filmików, z którymi mogłabym ćwiczyć jogę w domu. Agnieszka nissiax83 polecała w swoim filmiku kanał Sary, postanowiłam spróbować i już przepadłam :) Nie wiem, jak do tej pory mogłam ćwiczyć z kimś innymi, Sarah to bardzo pozytywna, energiczna dziewczyna, która ćwiczy z taką łatwością i lekkością, że od razu chcę wyciągnąć matę i jogować :) Oczywiście lekcje w profesjonalnej szkole dają najwięcej, ale w domu też warto pracować nad niektórymi pozycjami, bo jak wiadomo joga będzie efektywna, kiedy pozycje będą poprawne :)
8. Piosenki - moje ulubione w sierpniu:
Pozdrawiam :)
dziękuję za wyróżnienie mojego bloga wśród ulubieńców i to pośród takich super blogów, które uwielbiam i czytam regularnie! Wrzuciłaś tu tyle świetnych pozycji, zaraz zajrzę obczaic ten kanał do yogi a magazyn koniecznie kupię będąc w Polsce!
OdpowiedzUsuń