wtorek, 8 grudnia 2015

Łagodny i skuteczny tonik...?


Witam Wszystkich po krótkiej przerwie! Regularność postów (wtorek i piątek) uległa lekkiemu zachwianiu :P przyczyną jest dość przykry incydent jaki spotkał mnie kilka dni temu ;/  

Nie chcę obrażać i pluć jadem, ani rozpamiętywać nieszczęśliwego wypadku... powiem tylko, że właśnie piszę do Was leżąc w łóżku ze złamaną nogą ;/  kontuzja okazała się dość poważna, przeszłam operację, a teraz czeka mnie kilka miesięcy dochodzenia do zdrowia. Zmuszona jestem rozstać się z bieganiem i jogą na dobre 4-5 miesięcy ;/  strasznie ciężko jest mi zaakceptować nową sytuację i "przełknąć" błąd drugiej osoby ;/  Wieżę, że z czasem zapomnę o całym bólu, a noga ładnie się wygoi :) Staram się podchodzić do całej sytuacji z optymizmem i wiarą, w to że będzie dobrze! 

Nie zmienimy przeszłości! Nie cofniemy czasu! Nieszczęścia uczą pokory i cierpliwości. Doceniajmy zdrowie i sprawność! W chwili, kiedy je utracimy zaczynamy rozumieć co jest najważniejsze, a inne małe rzeczy się nie liczą.  Co nas nie zabije, to nas wzmocni! :) 

Wszystkim kontuzjowanym i chorym przesyłam gorące uściski! Trzymam kciuki i życzę szybkiego powrotu do zdrowia!

Jedną z radości jakie sprawiają, że chcę pracować, codziennie wstawać i "walczyć" z kulami^^ (nadal uczę się chodzić, ale to nie takie proste) jest właśnie TO MIEJSCE :) Mój blog daje mi dużo motywacji i chęci do działania! Mimo lekkiego uziemienia nie zamierzam rezygnować z regularnych wpisów :) Może nie pojawiać się dużo zdjęć mojego autorstwa, gdyż moja obecna mobilność daje wiele do życzenia :)  postaram się jednak, aby posty były miłe dla oka i jak najbardziej ciekawe. 

Dzisiaj zapraszam na recenzję toniku depigmentacyjnego:




Tonik (50 ml; 16,90 zł) w swoim składzie zawiera kwas kojowy, laktobionowy, glukonolakton, aloes, arbutyne i hydrolat różany. Wykonanie toniku jest dziecinnie proste, wystarczy wymieszać ze sobą wszystkie składniki. Tonik bez konserwantu przechowujemy w lodówce przez okres max. 3 tygodni, z dodatkiem konserwantu ok. 6 miesięcy.

Tonikiem przemywam twarz codziennie wieczorem po dokładnym jej oczyszczeniu. Nie stosuję go na dzień, gdyż pozostawia skórę lekko napiętą i klejącą, a taki efekt nie współgra z makijażem.


Plusy:

+ rozjaśnia naskórek
+ przy regularnym stosowaniu stopniowo zmniejsza zaczerwienia po wypryskach
+ nawilża skórę
+ napina ją
+ łagodzi stany zapalne
+ koi skórę
+ szybko się wchłania
+ odświeża
+ nie powoduje łuszczenia naskórka, jest bardzo łagodny
+ nie podrażnia, nie szczypie
+ łatwy w przygotowaniu i aplikacji
+ atrakcyjna cena



Minusy:
 
- specyficzny zapach, nie każdemu może przypaść do gustu
- pozostawia lepiącą warstewkę na twarzy



Tonik poleciłabym każdemu! Myślę, że nie wyrządzi krzywdy nawet skórze wrażliwej. Jest niezwykle delikatny i skuteczny. Ładnie rozjaśnił moje przebarwienia na skórze, nie powodując nieprzyjemnego łuszczenia naskórka. Warto spróbować!

Do następnego!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz