piątek, 7 lipca 2017

Ulubieńcy kosmetyczni czerwca! 6/2017

 
Kosmetyczne podsumowanie czerwca czas zacząć :)

Tym razem będzie dość ubogo^^ Mam dla Was bowiem tylko 3 produkty, ale za to jakie...naturalne, wegańskie, roślinne i skuteczne!




1. Olej malinowy MDM sprawdził się fenomenalnie. Polecany dla skóry problematycznej, trądzikowej, podrażnionej, suchej i wymagającej. Ma lekką konsystencję, daje matowy efekt, bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia tłustego filmu. Wykazuje właściwości antybakteryjne, nie zapycha porów, zapobiega zaskórnikom. Nie wyrządził krzywdy mojej skórze, a aplikuję go regularnie, czasami nawet kilka razy dziennie. Posiada wysoki filtr przeciwsłoneczny, idealny olejek na lato. Stanowi dobrą bazę pod makijaż. Skóra się nie świeci, jest nawilżona, miękka i ukojona.

2.  Czyste, nierafinowane masło shea  od Nacomi uratowało moją skuchą skórę na stopach i dłoniach. Miałam nie lada problem z łuszczącą się, przesuszoną skórą,  szczególnie wokół paznokci. Masełko szybko zregenerowało, nawilżyło i zmiękczyło naskórek. Jest bardzo wydajne i ma wszechstronne zastosowanie. Niektórzy aplikują go nawet na twarz jako krem. Nie ma zapachu, zastosowany w rozsądnej ilości dobrze się wchłania.

3. Nie spodziewałam się, aż tak szybkiego efektu po dość niepozornej wodzie, a tu proszę... takie zaskoczenie^^ Aktywna woda oczyszczająca Saisona zawiera zieloną glinkę, wodę lotosową, jabłkową i ekstrakt ze stewii. Wodę aplikuję opuszkami palców na oczyszczoną skórę twarzy i delikatnie wklepuję. Od jakiegoś czasu właśnie na niej kończę swoją wieczorną pielęgnację. Sprawdza się fenomenalnie! Teraz w okresie letnim, mojej skórze nie potrzeba niczego więcej. Woda wspaniale nawilża, ściąga pory, delikatnie napina, wygładza, odświeża, zmiękcza skórę, reguluje wydzielanie sebum. Po ponad miesięcznym stosowaniu mogę śmiało napisać, że przyczyniła się do redukcji zaskórników, z dekoltu zaś zniknęła drobna biała kaszka. Serdecznie polecam ten produkt! To coś więcej niż tonik. Obecnie stanowi kluczowy etap mojej pielęgnacji. 


A jakie produkty zachwyciły Was w czerwcu? :)

Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz