Przyszła pora na fajne rzeczy, które w tym miesiącu przykuły moją uwagę :)
Zdecydowanie styczeń należał do wszystkiego co niekosmetyczne :)
Tym razem mam 2 propozycje: "Gwiazd naszych wina" i "Hopeless". Zarówno jedna, jak i druga książka zapadły mi w pamięć. Koniecznie trzeba je przeczytać! "Gwiazd naszych wina" znają chyba wszyscy, jak nie książkę to z pewnością film - wzrusza, daje do myślenia i uczy! O "Hopeless" mogłabym pisać godzinami, ale nie chcę zdradzać treści, dlatego odsyłam do księgarni. Mogę zapewnić, że ta historia powali Was na kolana - dosłownie! (pojawi się post o ostatnio przeczytanych książkach). Ceny książek wahają się od 30 zł do 35 zł.
Ten serial pokochałam całym sercem! Za grę aktorską, scenariusz, miejsce akcji, intrygi i zagadki. Wciąga od 1 minuty do ostatniej. Odcinki oglądam na zalukaj. Powiem tylko, że serial opowiada historię dziewczyny, która chce pomścić śmierć swojego ojca i wciela w życie swój misterny plan działania. Wolny wieczór, "Zemsta" i gorąca herbata♥
3. Piosenka "Perdoname"
Utwór, który chodził za mną cały miesiąc. Szybko wpada w ucho, idealny "kawałek" na imprezę i bardzo istotny punkt: piosenka w języku hiszpańskim :)
Mój ulubiony napój w tym miesiącu. Pyszna woda z cząstkami aloesu, które przypominają żelki:) Idealnie gasi pragnienie, cena ok. 4-5 zł.
5. Open FM
Internetowe radio posiadające mnóstwo kategorii, które wybieracie w zależności od nastroju lub czynności, jaką wykonujecie :) macie do wyboru: fitness, bieganie, nauka, impreza, praca, happy, sad...
Wino z goździkami, cynamonem i pomarańczą na gorąco króluje w czasie zimowych miesięcy, Przyjemne rozgrzewa, wyśmienicie smakuje i umila długie wieczory :) Tylko nie pomyślcie, że piję go codziennie :)
Życzę miłego wieczoru :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz