wtorek, 5 stycznia 2016

Ulubieńcy roku 2015!


Witam gorąco w Nowym Roku :) Pora na podsumowanie minionych 12 miesięcy^^  

Na początku chcę Wam podziękować za poprzedni rok! ♥ za to, że TU zaglądacie i że jesteście ze mną! Każde nowe odwiedzenie bloga daje mi mnóstwo motywacji i pozytywnej energii :) Od zawsze marzyłam o swoim miejscu w sieci... cieszę się, że w 2014 roku zrobiłam pierwszy krok, dzięki któremu jestem z Wami prawie 2 lata. Z ogromną radością tworzę posty i dzielę się swoimi przemyśleniami. Miniony rok wiele mnie nauczył, było dużo radości, ale też cierpienia i bólu. Wierzę, że wszystko jest 'po coś' i ma głębsze znaczenie :) Jeszcze raz bardzo dziękuję i życzę sobie i Wam cudownego 2016 roku! Oby był piękny i pozytywny :) Dużo siły i motywacji na kolejne 12 miesięcy :)


A teraz: 5 kategorii! W każdej z nich ulubieńcy kosmetyczni 2015 roku :) 



Włosy


1. Szampon do włosów Green Pharmacy, Rumianek





Uwielbiam ten szampon za naturalny skład i działanie. Dzięki niemu moje włosy nie są splątane i przyklapnięte. Nie zawiera SLSów, parabenów i kompozycji zapachowych, włosy są lejące, błyszczące, pięknie pachną, szampon nie powoduje łupieżu, nie przetłuszcza. Kupuję go regularnie od 2 lat.


2. Odżywka do włosów Alterra, Granat i Aloes






Ten kosmetyk odkryłam w 2015 roku i zakochałam się od pierwszego użycia :) Odżywka sprawia, że moje włosy są spektakularnie miękkie, miłe w dotyku i błyszczące. Włosy lepiej się układają, końcówki są nawilżone i nie rozdwajają się. Nakładam odżywkę ok. 2-3 x tydzień od połowy włosów do końca i spłukuję po 30 minutach. Nie zamierzam zamieniać jej na nic innego :)


3. Suchy szampon do włosów Batise, Cherry




Suchego szamponu używam sporadycznie, ok. 1 x tydzień :) Potrafi uratować w każdej kryzysowej sytuacji^^ Po testach kilku suchych szamponów stwierdzam, że Batiste jest najlepszy. Ładnie odświeża włosy, nie powoduje łupieżu, zwiększa objętość i pięknie pachnie (mój ulubiony zapach 2015 roku to zdecydowanie wiśnia).


Twarz


4. Olejek z pachnotki 


Moje odkrycie 2015 roku! Uwielbiam go! Olejek stosuję pod makijaż na lekko zwilżoną skórę. Pachnotka korzystnie wpływa  na skórę trądzikową, łagodząc stany zapalne i zapobiegając tworzeniu się kolejnym. Olejek nie zapycha, nie przetłuszcza skóry, nawilża ją i odżywia. Wystarczy 2-3 krople na całą twarz, aby stała się miękka w dotyku i odzyskała zdrowy koloryt.



5. Olejek z drzewa herbacianego





Kolejny olejek, który zawsze mam przy sobie. To mój pogromca nieproszonych gości :) Przy regularnych stosowaniu eliminuje krostki, zasusza je i powoduje, że znikają :) Olejek aplikuję punktowo za pomocą patyczka higienicznego. Przy zakupie sprawdźcie skład! Ważne, aby był to czysty olejek bez żadnych zbędnych, zapychających dodatków.


6. Żel aloesowy AloeVera, GorVita




Niezastąpiony kosmetyk w pielęgnacji mojej twarzy. Stosuję go solo, w połączeniu z olejkami lub dodaję do maseczek. Żel nawilża skórę, regeneruje ją, łagodzi stany zapalne, odświeża, nie podrażnia, nie zapycha, nie uczula. Wiele razy uratował moją skórę, np. przy moim uczuleniu wywołanym olejkiem tamanu.


7.Woda różana



Kosmetyk pięknie pachnie, łagodzi podrażnienia, odświeża skórę, przygotowuje ją na późniejsze przyjęcie kosmetyków. Wodę różaną stosuję w zastępstwie za tonik, spryskuję nią twarz, a później delikatnie osuszam. 


8.Maseczki Ziaja, Liście Zielonej Oliwki




Moje ulubione maseczki Ziaja to maska regenerująca z kwasem hialuronowym i oczyszczająco-ściągająca z cynkiem. Pierwsza zielona cudownie nawilża, odżywia i regeneruje. Jest jak ratunek dla suchej, podrażnionej skóry. Druga biała bardzo dobrze oczyszcza, ściąga nadmiar sebum, zwęża pory, skóra jest lekko napięta i matowa. Gorąco polecam jedną i drugą! :)


9. Krem brzozowy z betulina, Sylveco



Mój ulubiony krem na noc ♥ miłość do tego kosmetyku nie zna granic :) Krem nawilża, natłuszcza, łagodzi podrażnienia, świetnie działa na suche, czerwone miejsca np. przy skrzydełkach nosa, nie zapycha i nie podrażnia. Skóra po zastosowaniu tego kremu jest niesamowicie miękka i przyjemna w dotyku. Kosmetyk likwiduje suche skórki i ładnie wygładza naskórek. Krem aplikuję na noc lub w ciągu dnia, kiedy wiem, że nie będę się malowała. Nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez tego kosmetyku. Gorąco polecam!

Makijaż


10. Kamuflaż Catrice 01


Korektor w formie gęstego kremu potrafi zakryć dosłownie wszystko :) Zawsze wybieram numer 01, który pięknie wtapia się w kolor mojej skóry. Korektor nakładam w bardzo małej ilości, aby nie stworzyć efektu maski i 'ciastka' :) Nie zapycha mnie (nie wiem jak zachowuje się przy aplikacji większej ilości), jest niezwykle wydajny. 


11.Rozświetlacz Wibo



Tak piękny kosmetyk za tak niską cenę :) Warto wypróbować! Ja zostałam mu wierna :) Rozświetlacz daje efekt subtelnej tafli i idealnego blasku. Nie pozostawia brzydkiego brokatu na buzi. Rozjaśnia kości policzkowe przez co twarz wydaje się wypoczęta i świeża.

 

Ciało


12. Oliwka pielęgnacyjna dla dzieci Babydream 



Idealny skład i perfekcyjne działanie :) Czego chcieć więcej? :) Oliwka nawilża skórę, zmiękcza ją, łagodzi podrażnienia i szybko się wchłania. Oliwkę aplikuję na lekko mokrą i ciepłą skórę, zaraz po kąpieli. Kosmetyk nie pozostawia lepkiej warstwy, pięknie pachnie i jest bardzo wydajny. Warto wybierać 'czyste' oliwki, bez dodatków, które mogą podrażnić i zapchać skórę. 



13. Żel do higieny intymnej Facelle





Ten żel od dawna jest hitem internetu :) Nie dziwię się! Ma wiele zastosowań: do mycia ciała, włosów, twarzy lub pędzli. Bardzo dobry skład, nie powoduje podrażnień, nie uczula, ma bardzo delikatny zapach, jest wegański i bardzo wydajny. Na promocji dostaniecie go za ok. 3 zł.



14. Sól do kąpieli Isana, lawenda i wanilia





Cudowny zapach, który relaksuje i pozwala się wyciszyć ♥ lawenda to synonim spokoju, wanilia = przyjemności, w połączeniu tworzą duet idealny! Od dłuższego czasu sól w saszetkach gości w mojej łazience min. 1 x tydzień. 

 

Inne 


15. Perfumy Zara Femme 


Moje odkrycie 2015 roku :) Cieszę się, że wreszcie skusiłam się na ten zakup. Jestem zachwycona zapachem i trwałością tych perfum. Wygląd buteleczki to dodatkowych atut :) Nie pozostaje mi nic innego jak polecać, polecać :)



16. Książka "Slow Fashion"


Książka Joasi była bodźcem do mojej małej rewolucji w szafie i głowie :) Znalazłam swój styl, wiem jakie fasony i kolory wybierać. Teraz zakupy i wybór stroju nie sprawiają mi problemu :) Rok 2015 to zdecydowanie narodziny minimalizmu w mojej szafie :) O książce poczytacie tutaj




Wszystkie produkty serdecznie Wam polecam^^ Nie zawiodły mnie i nie wyrządziły krzywdy :) Coś czuję, że w 2016 także zostaną ze mną :)

A jacy są Wasi kosmetyczni ulubieńcy minionego roku? :)

Pozdrawiam! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz