Jak mieć czas na wszystko?

Coraz mniej czasu? Każdy się gdzieś spieszy, pędzi, denerwuje....

Znasz to? :) A przedświąteczna gorączka, która powoli zaczyna opanowywać tłumy. Później dekorowanie choinki, zakupy w markecie i gotowanie.... a na samym końcu padamy na krzesło bez tchu. Każdy z nas ma swoje problemy i miliony spraw na głowie...

Doba powinna być dłuższa, niestety nie ma cudów i nadal będzie trwała 24 godziny :) 

Jedynym wyjściem jest odpowiednia organizacja, dzięki której jasno określicie obowiązki i znajdziecie czas dla siebie. Na blogu możecie znaleźć podobny post z moimi sposobami na organizację czasu. Aktualny wpis będzie uzupełnieniem poprzedniego, każdy może wcielić w życie przedstawione pomysły. 

Tak naprawdę 24 godziny to strasznie dużo czasu :) 

Dzięki małym wskazówkom zrobicie znacznie więcej.

1. Zapisuj!

Najpopularniejsza, najprostsza i najskuteczniejsza metoda na rozpisanie planu dnia. Przeznacz jeden zeszyt, notatnik na organizację swojego czasu. Zapisuj swoje obowiązki, WSZYSTKIE, nawet wyjęcie naczyń ze zmywarki. Na początku wydaje się to trochę dziwne, ale dla osób, które mają problem z wykonywaniem obowiązków i przekładają je na kolejne dni, ta metoda będzie pomocna. To co zapisane nie zginie. Będziesz widzieć co masz zrobić i już nie możesz powiedzieć że zapomniałaś. To co masz zrobić jutro, zrób dzisiaj.

2. Rozwieszaj kartki!

Kiedy już zapiszesz swój plan dnia zawieś kartkę w miejscu, w którym spędasz najwięcej czasu, w pokoju na lustrze, na szafce, na lodówce... Możesz zapisywać wizyty u lekarza, daty opłat jakie należy wykonać, plan zajęć dziecka, umówione spotkania.

3. Zrób listę zakupów!

Krążysz po sklepie jak dziecko we mgle? Snujesz się między półkami... też tak miałam, ale teraz robię listę zakupów i zaoszczędzam połowę czasu. Wiem co mam kupić i nie skręcam w inne alejki. Dobrym pomysłem jest wcześniejsze sprawdzenie produktów, ich składu, zastosowania, wszystko znajdziemy w internecie.

4. Sprzątaj w czasie przygotowywania posiłku!

Mój najlepszy patent na zachowanie czystości w kuchni:)  Obojętnie, czy przygotowuję śniadanie, obiad, czy kolację, czas w którym czekam na zagotowanie się wody, usmażenie jajka, czy zaparzenie kawy wykorzystuję na ścieranie ze stołu, umycie naczyń, zmiatanie... Takie małe czynności potrafią zdziałać cuda.

5. Myj naczynia zaraz po obiedzie!

Kiedyś zdarzało mi się zostawiać talerze i szlanki po posiłku, ale teraz tego nie robię. Zaoszczędzam dużo czasu myjąc nacznia od razu. Zostawiając je w zlewie, reszki jedzenia mogą zaschnąć a później ciężko je usunąć, a co najważniejsze, czy nie lepiej wygląda czysty, opróżniony zlew? :)

6. Wieczorem ogarnij mieszkanie!

Nie mówię o generalnym sprzątaniu, tylko małych czynnościach, dzięki którym rano obudzimy się w czystym mieszakniu i nie zabijemy się o własne skarpetki. Wystarczy wrzucić brudną bielizne do kosza, posprzątać z nocnego stolika, wymienić ręczniki w łazience, złożyć ubrania, czy wcześniej wspomniane umycie naczyń, żebyśmy rano mogli wypić herbatę w czystym kubku :) (co w studenckich czasach było wielkim problemem).

7. Przygotuj ubrania!

Nie ma wygodniejszego nawyku, niż szykowanie ubrań na następny dzień. Rano budzimy się i wiemy w co mamy wskoczyć, bez godzinnego zastanawiania się. Uprasuj i powieś na wieszaku potrzebne rzeczy, a zaoszczędzony czas możesz wykorzystać na pyszne śniadanie :)

8. Wstań wcześniej!

Makabryczna rada, dla leniuchów :) Ja osobiście jestem skowronkiem i lubię wcześnie wstawać, od zawsze mam czas na wypicie gorącej wody z cytryną, na ciepłą owsiankę i przejrzenie prasy. Wszyscy pytają czy nie chciałabym dłużej pospać, ja jednak wolę robić wszystko wolniej , nie spiesząc się. Wystraczy wstać 30 minut wcześniej i przeznaczyć ten czas na poranne ćwiczenia, pyszną kawę, zdrowe śniadanie, czy spacer z psem.

9. Wieczorem przygotuj posiłki!

Kiedy rano zaśpisz nie musisz martwić się że nie zdążysz przygotować II śniadania. Wystarczy wieczorem pokroić owoce, skropić je sokiem z cytryny, dzieki czemu nie zrobią się brzydko czarne, co jeszcze? Zapakuj do pojemniczków wafle ryżowe, sałatkę warzywną, orzechy, bakalie. Możesz zabrać serek wiejski, pokrojone pomidorki i kromki ciemnego pieczywa i lunch gotowy :)

10. Ogranicz internet i TV!

Wiem, wiem.... :) To trochę trudne, ale warto. Określ czas, jaki poświęcisz na przeglądanie stron www i swój ulubiony serial, a później wyłącz laptopa i telewizor, po prostu. Weź książkę, zrób sobie relaksującą kąpiel, pobaw sie z psem, ugotuj coś dobrego, byle z dala od komputera :) Na początku może być ciężko, ale to też może wejść w nawyk. Sygnał ostrzegawczy to zdecydowanie zaśnięcie przed telewizorem :)

Takie małe triki sprawią że twoja doba się wydłuży;)