Słyszeliście o tym urządzeniu? A może ktoś miał już przyjemność go stosować? Piszcie w komentarzach :)
Ja bardzo długo zastanawiałam się, czy aby na pewno warto go kupić. Czytałam i przeglądałam blogi. Darsonval zbierał same pozytywne opinie. Z pewnością jest to urządzenie, które będzie z Wami przez długi czas i pomoże w wielu problemach nie tylko skórnych, ale także włosowych :) Jednorazowy wydatek rzędu 100 zł (allegro) to naprawdę dobra inwestycja. Możecie mieć mały gabinet kosmetyczny w swoim domu^^ A zatem do rzeczy....
DARSONVAL - to urządzenie dezynfekujące i bakteriobójcze, polecane osobom z cerą trądzikową, tłustą, z przebarwieniami i bliznami. Może być stosowany nie tylko na twarz, ale także na całe ciało oraz na skalp, w celu pobudzenia wzrostu włosów i łagodzenia stanów zapalnych skóry głowy.
- przyspiesza gojenie ran, także opryszczki
- wysusza wypryski
- rozjaśnia skórę
- dezynfekuje
- tonizuje
- obkurcza pory
- wpływa na lepsze ukrwienie skóry
- przygotowuje skórę na przyjęcie składników odżywczych
- pomocny w łysieniu
- przyspiesza porost włosów
- zamyka łuski włosów
W zestawie każdy darsonval posiada wymienne peloty: grzybek, który najlepiej sprawdza się do zabiegów na twarz, szyję i dekolt; grzebień do przeczesywania włosów; pelota łezkowa i punktowa, świetne do punktowego wysuszania nieprzyjaciół lub opryszczki :)
Darnonval wykorzystuje prądy d'Arsonvala o wysokiej częstotliwości. Urządzenie działa na kilku poziomach (można ustawić za pomocą pokrętła). Peloty delikatnie wsuwamy do nasady, a dopiero później podłączamy do gniazdka. Wyjmując peloty bądźcie ostrożni, bardzo łatwo je uszkodzić.
Zabiegi przy użyciu darsonala można wykonywać nawet 2 razy dziennie.
Przed zabiegiem należy oczyścić skórę. Musi być sucha! Przykładamy pelotę do chorobowo zmienionego miejsca lub przesuwamy po jej powierzchni. Zabieg jest absolutnie bezbolesny. Na wyższym poziomie można odczuwać delikatne mrowienie. Bezpośredni kontakt peloty ze skórą (stały przepływ prądu) nie powinien być dłuższy niż 10 sekund.
Od kilku dni stosuję darsonvalizację po wykonaniu demakijażu, a przed zastosowaniem kwasów w formie serum lub toniku. Będę informować o efektach :)
Pozdrawiam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz