Chodź lubię próbować nowych smaków i niecodziennie łączyć ze sobą różne produkty, są takie "spożywcze perełki", z którymi nigdy się nie rozstaję. Widzę, że coś się kończy - biegnę do sklepu i robię zapas :) Nie wyobrażam sobie, że moglabym nie znaleźć w swojej lodówce mleka roślinnego, lub po zajrzeniu do szafki zdziwić się brakiem masła orzechowego :)
Standardowa poranna owsianka wymaga kilku koniecznych składników, bez których nie będzie owsianką, ulubiony obiad z makaronem wymaga... makaronu! :) A na czym smażyć jak nie ma oleju kokosowgo? Nie ma prawidłowej odpowiedzi... trzeba iść i kupić kolejny słoiczek.
Z pewnością Wy też macie swoje "kuchenne must-have", bez którego można tylko rozłożyć ręce i rozmyślać: co teraz zjeść?
Zapraszam do zapoznania się z moją listą :)
1. Wafle ryżowe naturalne lub wieloziarniste, najczęściej jem je z masłem orzechowym, bananem i siemieniem lnianym.
2. Musli z dodatkiem orzechów.
3. Mleko roślinne, sojowe lub owsiane.
4. Herbaty, mam ich dość pokaźną kolekcję :) obecnie piję na zmianę czystek i herbatkę z malwy czarnej.
5. Brązowy cukier, nie słodzę kawy, ani herbaty, ale czasami dodaję cukier do domowych ciast.
6. Amarantus, po którym czuję się najlepiej :) Często jem także kuskus i kaszę jaglaną.
7. Brązowy ryż.
8. Płatki owsiane, do codziennej porannej owsianki z owocami :)
9. Siemie lniane, które dodaję praktycznie do wszystkiego.
10. Kakao, dodaję łyżeczkę do musli z mlekiem roślinnym.
11. Jogurt, tutaj akurat ekologiczny kupiony w sklepie ze zdrową żywnością.
12. Masło orzechowe, zawsze mam zapas :) to z Lidla ma dobry skład i jest pyszne!!!
13. Olej kokosowy, do smażenia i olejowania włosów :)
14. Owoce, zawsze mam przy sobie banany, które jadam codziennie :) lubię też pomarańcze.
15.. Makaron, bardzo lubię dania kuchni włoskiej, ale w wersji "na zdrowo"^^ z domowym pesto lub sosem pomidorowym.
Pozdrawiam i życzę słonecznej niedzieli!
Pozdrawiam i życzę słonecznej niedzieli!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz