sobota, 4 października 2014

My September.

Piękna, złota jesień trwa! ;) słoneczko świeci, a drzewa robią się coraz bardziej kolorowe.
Dzisiaj rozpoczynam spokojniejszą część swojego weekendu ;p  
Wczoraj moja przyjaciółka zorganizowała swoje 23 urodziny, impreza bardzo udana ;)
A Kraków nocą-zachwyca♥ przyjechałam wykończona, ale szczęśliwa. Mimo, że wspólne studiowanie już się skończyło warto dać z siebie wszystko i umacniać przyjaźń. Spotkania, rozmowy i poczucie, że zawsze możesz liczyć na drugą osobę-bezcenne. Tak jest w naszym przypadku. 

Dzisiaj planuję spędzić wieczór z dobrym filmem i pysznym deserem 
(ciepłe jabłka z cynamonem+musli+jogurt+rodzynki i słonecznik) ;)




maślany croissant i jabłko; domowe cappuccino; chwila z loveandgreatshoes (wspaniałe!); good morning sunshine; jabłka i winogrona; lazdy day;





moja ulubiona Milka Daim♥ chyba nie wygram w tej walce ;); tea time;



idealne połaczenie: waniliowy jogurt bio i maliny;





domowa babeczka z cytryną i zielona herbata;



amerykańskie pancakes z jabłkiem i musem;



leniwy poranek, granola z jogurtem i najnowsze trendy :)


Życzę miłego weekendu ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz