Skończyła się maseczka antybakteryjna? Nie ma ulubionego peelingu?
Żaden problem :)
Bez trudu można wykonać takie kosmetyki w domu.
Pewnie dobrze znane szerokiej publiczności dwa przepisy, a jeżeli nie to już czas je wypróbować.
Działają REWELACYJNIE! i są naturalne = bez chemii :)
1. Maseczka aspirynowa doskonale łagodzi stany zapalne, podrażnienia, ściąga pory i redukuje wydzielanie sebum. Idealna do cery problematycznej.
Do 4 tabletek aspiryny dodajemy kilka kropli wody, tak aby ją wsiąknęły. Staną się miękke i z łatwością je rozkruszymy. Do powstałej papki dodajemy jogurt naturalny w zależności jaką chcemy uzyskać konsystencję. Maseczkę nakładamy na oczyszczoną skórę twarzy na 20 minut. Maseczka w miarę upływu czasu lekko zastygnie. Przed jej zmyciem można wykonać delikatny peeling przez masowanie skóry drobinkami rozkruszonej aspiryny. Uwaga! jeżeli mamy aktywny trądzik i stany zapalne zmywamy maseczkę bez pocierana twarzy, aby nie podrażnić cery jeszcze bardziej.
2. Kawowy peeling do ciała. Domowy kosmetyk pięknie złuszcza martwy naskórek, skóra jest gładka, jędra, nawilżona i lekko zaróżowiona.
2 łyżki kawy mieszamy z 2 łyżeczkami cukru i oliwką do ciała. Najlepiej wykonywać peeling rękawicą do masażu np. z Rossmanna. Przy takim peelingowaniu nasza wanna nie będzie wyglądała rewelacyjnie, ale wszystko można szybko spłukać.
Gorąco polecam domowe kosmetyki. Jak widać mogą działać podobnie do tych z drogerii, albo jeszcze lepiej. Wiemy z czego są wykonane i możemy zminimalizować ryzyko podrażnień.
Macie jakieś domowe patenty na piękną skórę, włosy i paznokcie? :)
( zabrzmiało jak reklama ) :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz