Czwartkowy wieczór. hmm. późny wieczór :)
Lubię takie chwile, kiedy czas zatrzymuje się w miejscu, wszystko jest takie spokojne, ciche i ciepłe.
Tak właśnie wg mnie wyglądają jesienno-zimowe wieczory.
Leżę pod ciepłym kocem z kubkiem kakao w ręku, uwielbiam takie prawdziwe, gorzkie kakao!
Obok na stoliku palą się świeczki, czuję wanilię i słodki zapach karmelu.
Pozostali domownicy smacznie śpią, a ja mogę się w ciszy zrelaksować.
Wiem, że nie muszę nigdzie biec, nikt mnie o nic nie poprosi, pozostaję sama ze sobą.
Chwilo, trwaj wiecznie! :)
Ostatnio zachwycam się nowym serialem "El Barco", czyli "Statek".
Podoba mi się wszytko: gra aktorów, fabuła, poruszane wątki.
Akcja rozgrywa się na statku wśród uczniów i nauczycieli. Rejs i stypendium miały być przygodą życia, a okazały się koszmarem. Na skutek wybuchu większa część Ziemi zostaje zalana, pasażerowie statku są przekonani, że zostali jedynymi ludźmi na świecie.
Wszystko jednak się zmienia....
Romanse, problemy, niebezpieczeństwo...
Serial godny polecenia, jeden odcinek trwa dość długo, bo 1,5h, ale dla mnie to jak 5 minut :)
Odcinki oglądam na zalukaj.pl. Jestem już przy 3 sezonie :)
Serial jest bardzo tajemniczy, akcja cały czas trzyma w napięciu.
To co mnie najbardziej urzekło to język hiszpański, w którym mówią bohaterzy.
Pewnie nie wiecie, ale kocham ten język!
Moja miłość do niego trwa już długo i stale rośnie:)
Uczę się języka hiszpańskiego i marzę, o tym że też kiedyś będę mówiła tak pięknie jak oni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz